photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2015

Łańcuch Pokarmowy


 

 

Nazywany także łańcuchem troficznym. I można bylo by teraz wstawić tu definicje z tak popularnej dziś wykipedii. Można ale celowo tego nie zrobi bo to by bylo zbyt ludzkie. Definicja to tylko rama w którą oprawiaja homo sapiens wszystko co obserwują ze swej perspektywy. Perspektywa ta dla nich wydaje sie szczytem tego łańcuchu. Wich mniemaniu maja prawo posiadac tą całą ziemię. Uzurpują sobie prawo do władzy absolutnej nad nią. Akażde inne stwożenia takie jak na przykład szarańcza, myszy czy choćby pospolita Brzoza Brodawkowata jest przez nich eksterminowana uznając ja za intruza. Każdy wie, że z dnia na dzień niszczymy naszą planetę nasz jedyny dom. Rozmnażamy sie jak klóliki wydzierając ostatnie skrawki ziemi i unicestwiając kolejne gatunki. Lecz te podobno myślące zwieżęta uważają, że mają do tego prawo. Nie mają żadnego naturalnego reducenta wiec nic nie może zatrzymać tej plagi największego na świecie SZKODNIKA jakim jest homo sapiens.

Wiedzmin ostatnio dużo czytał oraz oglądał dzieł którego autorzy także zastanawiali się nad tym tematem. Zdawał sobie sprawę z tego, iż szczeże i bezgranicznie nienawidzi rodzaju ludzkiego. Jednak jego nienawiść niebyła poparta jakimiś konkretnymi zażutami, faktami czy danymi. Była raczej instynktowna. Ostatnio jednak książki i obrazy które ujrzał utwierdziły go w słusznośći przeczucia jego instynktu. Dowiedział się, że są ludzie któży myślą podobnie. Dla przykładu fakt, że w 40000 r.p.n.e ludzi było na świecie pół miliona dopiero 10 tys lat później ta liczba podwoiła się. W roku 1999 ludzi było około 6 miliardów a dziś już ponad 7 miliardów. Ludzi przybywa a surowców maleje. Religia czy systemy zasad moralnych utwierdzaja ludzi w przekonaniu, że to jest słuszne. Dla każdego małpoluda posiadanie potomka to powód do dumy i aprobaty społeczeństwa. To powszechne dobro. Natomiast śmierć jest czymś z czym się nie godzimy, zabicie innego człowieka uważane jest za zbrodnie. Śmierć człowieka to powszechne zło. Złęm są wojny, lecz jednak to ludzie je stwarzają swoimi poglądami. Natomiast zabijanie niezliczonej liczby zwierząt i roślin w celach konsumpcujnych jest na pożądku dziennym. Tak stanowią prawa ludzkie. Ale po prawdzie jaka jest różnica między karaluchami w opuszczonym domu pełnym jedzenia a homosapiens na planecie zwanej Ziemią? Zdaniem Jego, perspektywa czasu. Wkońcu w tym domu zabraknie żywności a wszystko co w nim umrze. Ale zastanawia się On co by było gdzyby w takim środowisku pojawił sie REDUCENT. Kolejne ogniwo w łańcuchu pokarmowym. Dla konika polnego złem jest mysz, dla myszy zły jest kot, dla kota zły jest wilk a dla wilka zły jest człowiek. Taki pożądek rzeczy widzi człowiek. Przywłaszcza sobie prawo do kontroli populacji innych gatunków nie kontrolując własnego. Nie sposób odróżnić czy to jest przejaw głupoty czy inteligencji. Pewna księga mówi, że człowiek ma własną wolę. To czyni z niego człowieka i daje prawo do władania wszystkimi stwożeniami na tej ziemi. Nawet jezeli onacza to eksterminacje wielu gatunkow. Religia stała się wymówka do zabijania. Do niszczenia świata i niepochamowanego rozmnażania które w przyszłości da nam glob zasłany trupami ludzi którzy sami się powybijają a w raz ze sobą wszystko co żywe.

Proces degradacji ziemi można jeszcze zatrzymać. Tylko musi się pojawić reducent. To może być nowy wytwór ewolucji, zdażenie ale chodźby myśl. Lecz myśl ta musi sie przerodzić w ruch. Ludzie muszą zaprzestać trwania w odwiecznym zwierzecym sposobie postrzegania świata i zacząć się kontrolować. W marzeniach Wiedzmina często wyobraża sobie ziemie po doszczętnej czystce z ziemi rasy ludzkiej. Miasta zarośnięte roślinnością i dzikie zwierzęta biegające po centrach handlowych w niczym nie skrepowanej harmonii. Olbrzymie dzewa wyrastające po środku autostrad i drapieżniki polujące w miejskiej puszczy. Takiego pragnie świata. Taki świat był by dobry.

Komentarze

myslezejestemwiedzminem "...Nie powinno się tu przychodzić, aby porozmawiać ze zmarłymi, bo nieżywi
nie żyją. Nie można tu błagać zmarłych o wybaczenie, bo nie żyją. Nie można
szukać tu ich dotyku, bo nie żyją! Te imiona, te znaki wyryte w kamieniu – to
wszystko, co po nich zostało. I właśnie takie powinno być przesłanie tej ściany,
taką lekcję powinniśmy pojąć. Tak długo, jak długo będziecie myśleli, że to
życie jest zaledwie wstępem, że po nim czeka coś więcej, że ci, których tu
spotkała krzywda, zostaną wynagrodzeni gdzieś tam, dokąd dopiero trafią, nie
nauczycie się cenić życia i nadal będziecie posyłali młodych ludzi na śmierć."


Robert J. Sawyer
"Ludzie" z cyklu Neandertalska paralaksa.
05/07/2015 12:09:42