Misiek ;d
Jedna z naszych pierwszych jazd ^^ no nie powiem zmieniliśmy sie x) tutaj nie widać jak było źle xP
Tak jak wczoraj mnie wkurwiał, tak dzisiaj był zajebisty ;D od początku było ok ;] przyszedł sie przywitać, jak niosłam siodło i go zawołałam to podszedł o.O xd normalnie jak siodło zobaczył to od razu w tył zwrot x> przy czyszczeniu stał grzecznie, przy ubieraniu też ;) na początku wsiadła Ruda na chwilke, a potem już ja z przerwą jak przeszkode ustawiałam ;P w stempie ślicznie główke ustawiał, w kłusie raz kiedyś xd wgl był taki fajny do przodu i taki zwrotny, tylko pare razy sie poślizgnął -,-
kaleka z niego czasami xD przez drągi jak zwykle wysoko te szkitki podnosił ^^ no i skakaliśmy :] najpierw krzyżaka, i z kłusa i z galopu, potem 60 to sie chłopak rozbujał ;d no i 80.. za pierwszym razem pięknie strącił że przed nas deska aż poleciała xP za to za drugim wyszło super ;D taka byłam dumna z niego że dałam mu już spokój ;>
no i cały czas męczymy sie z tylnymi kopytami ;P prawe daje ładnie, a lewe cały czas wyrywa, hmm.. popracujemy nad tym ;]
Jutro do Embargo ^^