trochę jakby rutyna

Cześć i czołem wszystkim xd boże ile czasu mnie już tu nie było.. no także tego

Dla niektórych moje życie może wydawać się rutyną? Bo w sumie nic się w nim nie zmienia?

Ale tak na prawdę zmienia się w nim bardzo dużo.. To fakt, wciąż jestem z tym samym mężczyzną (ponad 4 lata z pierwszą miłością). Jak na zdjęciu widać (odbicie lustrzane) mam na palcu obrączke.. i tu rozwieje wszystkie wątpliwości - nie, nie wyszłam zamąż. Mój mężczyzna jakiś rok i 4 msc temu zaproponował takie rozwiązanie, jak nowy etap w naszym związku. "Zaręczyny" były, teraz czas na "ślub i obrączke". Czasem zachowujemy się jak stare małżeństwo, ale to uwielbiam w naszym związku. Zresztą niedługo planujemy zamieszkać razem, to będzie dopiero egzamin dla nas - ale już nie mogę sie doczekać, to niecały miesiąc a dla mnie to jak wieczność jakaś.. Co do stażu mojego zwiążku, to dla moich znajomych to już tyle czasu, na pewno się nie rozstaniecie. Wiecie jak takie gadanie denerwuje?

Tak na prawdę ja sama nie przeżywam swojego związku, jak niektóre moje "przyjaciółki".. skoro o tym mowa, rok 2016 i początek tego roku uświadomił mi że NIE WARTO UFAĆ LUDZIOM. Najzwyczajniej nie warto.. Ludzie to wykorzystają, dowiedzą się wszystkiego o Was, żeby później obrobić Wam dupę albo źle Wam życzyć. Sama zaobserowałam że gdy ludzie mniej wiedzą co u mnie, tym lepiej moje życie się toczy - tak ,potwierdzone info.

Miałam w planach usunięcie fb, póki co ograniczyłam go do kontaktów i do wstawiania jakiś życiowych postów :P Zdjęcia moje, czy Marcina wrzucam jeszcze na snapa ale też postanowię to ukrucić. Po prostu zacznę ŻYĆ. Nie dla fb, snapa czy ig po prostu dla siebie i swoich bliskich. Jak ktoś będzie chciał utrzymywać ze mną kontakt, ma nr telefonu albo po prostu wie gdzie mieszkam i tyle (może wysłać list lub gołębia xd)

Zapewne nikt tego nie czyta, ale może ja chociaż będę miała miejsce żeby troszke dać upust swoim emocjom (może nie wszystkimi xd)

Poza tym mam fajną pracę, blisko swojego miejsca zamieszkania także serio za bardzo nie mam na co narzekać :)

To tyle na dziś, zaraz trzeba iść spać - dobrej nocy wszystkim