photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MAJA 2009

Czekam po prostu na końce.

Na koniec egzaminów i na koniec rozłąki. Na koniec deszczu i koniec przedwiośnia w Szkocji. Na koniec maja.

Na koniec świata jeszcze nie, bo pomimo tego, że chce spać i spać i spać - przesypiać życie, bo mnie nie bawi, to jednak jeszcze nie porzuciłam nadziei na lepsze. W końcu najgorszy egzamin już za mną. Przynajmniej...

Na lustrze wisi kalendarz żebym widziała jak uciekają dni.

 

Przede mną niedziela z nowożytną historią Włoch i reszta tygodnia najwięcej z Clausewitzem i profesorem Howardem. A potem koniec i tylko nuda. A potem Częstochowa i dom i koncert Kylie za dychę. A między egzaminami, a Polską może faktycznie będę tylko pracować i spać?

 

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

 

ps. Jak widać kryzys zażegnany.

 

Komentarze

mydeuko już ściął włosy i powrócił do imidżu kaprawego recydywisty.
13/05/2009 21:54:52
~centrala Twoj chlopak to ulizany laluś:P

hehe, oczywiscie nie bierz sobie tego do serca:) caluje Cieeeee:*
13/05/2009 0:29:37
mmadzior koniec końca, nie jest tak źle ;) :P
12/05/2009 13:59:44
mmadzior :))
12/05/2009 13:59:34