Kamikadze i Weto

Oto zdj Daniel (Kamikadze) i Weta, na ich pierwszych zawodach. Ponieważ Daniello jest juz osoba, która jeździ w sumie około 10 lat, doszłysmy z Aga do wniosku, że najlepiej i zarazem najbezpieczniej będzie jak na pierwsze zawody Grubego pojedzie osoba, która się niczego nie boi czyli......... D A N I E L. Zawsze przypadaja mu takie "pierwsze razy", jak pierwsze zawody, pierwsza jazda na munsztuku, pierwsze wsiadanie itp. Ogólnie odwala czarna robotę, wydaje się to straszne i, że wykorzystujemy go wszscy, ale on to lubi. Podoba mu się jak koń staje pod nim deba czy bryka, jeszcze fajniej jest jak sie z nim wywraca :P. Jego jedna olbrzymia wada to to, że jest tak roztrzepany, że potrafi zostawic siodło na trzy dni w korytarzu i sie nie zorientowac że to jego siodło!!!

A o nas? W środe sobie nie pojeździłam ponieważ, weto zgubił podkowę (znowu), ale tym razem drugą :P, ale jutro wsiadam to cos wam napiszę :D