i tak najważniejszy był efekt końcowy.
i reakcja tych dojrzałych.
o boże mam 4 z matmy. hahaha.
felieton też posiadam niczego sobie.
jutro nie będzie już tak dobrze..
chyba każdy z nas dobrze wie, że sprawdzian 'na naszym(?) poziomie' kończy się pałą.
szczególnie z matematyki.
o nim nie będę wspominać, dario.
bo po co skoro i tak wszystko wiesz.
no prawie wszystko. ;p
budzik godzina 6 rano. zasypiam, a co tam dwa polskie.
zawsze byłam ufna, łatwowierna, naiwna.
dzisiaj tak myślę, żeby się usprawiedliwić.