Jest 52, będzie 45! 

Cześć myszki! :* Jednak postanowłam zostać na diecie 1000 kcal, mam dwa miechy na schudnięcie. Jak myślicie ile dam rade schudnąć? Dzisiaj, jestem na siebie ZUA, bo wpierdzieliłam 5 galaretek w czekoladzie, masakra. I do tego loda wodnego i kawałek wafelka, eh. Ale dzisiejszy bilans nie przekroczył, mam nadzieję 1000 kcal <myśli>

Bilans:

Śniadanko - Truskawki z jogurtem naturalnym - 100 kcal

Między obiadem, a śniadaniem - 5 galaretek w czekoladzie (200 kcal), Lód (65 kcal), kawałek wafla (130 kcal!) - 395 kcal! :(

Obiad - Makaron z sosem serowym - ok. 400 kcal!

+ jedna szklanka nestea - 75 kcal!

Razem: 970/1000 kcal / uff na szczęście!

Dzisiejsze Ćwiczenia:

- Basen, 1h pływania bez przerwy

- Ćwiczenia, dużo ćwiczeń!

- 20 minut na rowerku stacjonarnym.

- Kosz/ siatka/chodzenie itp.