photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LUTEGO 2013

Nie mam pomysłu na zdjęcie. Może inaczej... Nie ma zdjęcia, które idealnie zobrazowałoby moje aktualne rozkminy. Ideałów nie ma.

Chociaż prawdę mówiąc, podważę tę tezę :)

 

Otóż stwierdzam po niedługim namyśle, że idealnym stworzeniem, najpiękniejszym na świecie jest kobieta. Pomijając tygrysy i jaguary. Nie mówię tu o sobie, nie mówię tego dlatego, że sama jestem kobietą. Uważam siebie raczej za obserwatora, jakby fotografa siedzącego w krzakach całe dnie i czekającego na... dajmy na to łanię do sfotografowania xD  Przyznaję się bez bicia, uwielbiam patrzeć na kobiety. Począwszy od ubrań, fryzury, wielbionych pod niebiosa butów, torebki czy makijażu, na całokształcie skończywszy. Na oczach, rzęsach, kształcie brwi, ustach, dłoniach. Taki jakiś "wzrokowy fetysz" :P Oczywiście, nie wszystkim kobietom się przyglądam. Jeśli dziewczyna ma na nogach "emu", to na nią nie patrzę, logiczne xD

 

Podobnie mam z rysowaniem, ogarnęłam właśnie, że rysuję w sumie same kobiety. Ostatnio popełniłam wykroczenie, narysowałam Predatora. Nawet Obcy, którego narysowałam to królowa xD Również to kobiety są moimi autorytetami, wzorami do naśladowania, idolami. Patrzę właśnie na ścianę przed sobą i na plakatach widzę - poza wyjątkiem, Michaelem Jacksonem - same kobiety xD Nawet cytat, który sobie napisałam i powiesiłam, wypowiedziała kobieta. Do kobiety.

Może to rzeczywiście kobiety rządzą światem?  

 

W ogóle bardzo lubię kobiety same w sobie. Często pozwalam sobie zauważyć na głos, że "pani z reklamy to bardzo ładna pani", "ależ ona ma ładny głos", "świetna figura" czy po prostu "piękna dziewczyna". Chociaż, to chyba jednak dość normalne :) Fascynuje mnie też ich osobowość, rola kobiet kiedyś i teraz, sposób przedstawiania ich w kulturze dawnej i obecnej. Ale to dla mnie jeszcze bardziej intymna sprawa, więc już nic więcej nie powiem :D

Kobiety są piękne, to niepodważalna prawda. Czemu więc na nie nie patrzeć? Próbuję się sama przed sobą usprawiedliwiać, chociaż prawdę mówiąc nie mam ku temu powodów. Niektórzy może lubią fotografować kupy, albo padłe zwierzęta, czemu więc dziwnym miałoby być to, że ja lubię patrzeć na kobiety? Pewnie wewnętrznie wzbraniam się przed myślą, że ma to podłoże homoseksualne, ale prawdę mówiąc mam to w dupie. No bo jak tu się oprzeć? Oglądasz sobie najnowszy odcinek "Glee" i patrzysz, a tu dwie najgorętsze dziewczyny w serialu (w tym moja ulubiona postać) idą razem do łóżka. Oglądasz sobie zwiastun ulubionego serialu i patrzysz, a tu jedna kobita budzi się rano (nago!) obok swojej przyjaciółki. Podkręca to wyobraźnię i cieszy oczy, nie powiem, że nie :D

 

Jak bardzo "homo-brzmiące" by moje wypowiedzi nie były, nie zmienię zdania, podtrzymuję swoje stwierdzenie. Muszę się usprawiedliwić, przecież jest to internet, a tutaj nietrudno o bezpodstawnego hejta i ogólnie takie takie xD Związek wyobrażam sobie raczej z mężczyzną. Przynajmniej, jeśli chodzi o łóżko, to wiem co do czego, a z kobietą... nie wiedziałabym od czego zacząć i co w ogóle zrobić xD No, chyba wszystko wyjaśniłam xD

Trapi mnie ta myśl od jakiegoś czasu, sama sobie zadaję pytania "czemu ja tak bardzo lubię tę Bujakiewicz?", "co też takiego jest w Stence, czy w Jolie, że tak je lubię?". Rozkminiam, rozkminiam i piszę. Nie mam za bardzo komu powiedzieć, to piszę. Uczucie spuszczenia pary jest? Jest, czyli wszystko gra :)

 

Żegnam :)

Informacje o mrsflax


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone