Ok, jak widzicie ... WRACAM . Długo mnie nie było, wiem. Tę fryzurę mam już od paru ładnych miesięcy . W piątek zmieniam, zamieszczę zdjęcie. Zdjęcie z moimi kochanymi Nataliami. Kocham je nad życie. Oczywiście, kocham też Anetę, lecz jej wtedy nie było a nie było jej na nocce. Wiecie co ?
Lepiej się spalić niż się wypalić.