Dzisiaj Wigilia. Nie wiem jak wy, ale ja sie nie ciesze już tak jak kiedyś. Jak co roku Świąteczna kolacja odbywa się u mojej babci. Zwasze szykuje ona tyle jedzenia, że cała rodzina się naje i jeszcze dużo zostaje. W telewizji dzisiaj lecie Kevin, którego podczas kolacji będziemy oglądać. Nie jest on już śmieszny, lecz pozwala poczuć magię świąt i wprawia w dobry nastrój. Wprost nienawidzę dzielenia się opłatkiem i składania sobie życzeń, ponieważ nigdy nie wiem co powiedzieć. Największą zagadką tego wieczoru pozostaje co kto otrzyma w prezencie. Mam nadzieję, że będzie to wspaniały wieczór. Życzę wesołych świąt i fajnych prezentów.