Ostatnio nie mogłam się zmobilizować do pisania czegokolwiek, skupiłam się na szkole, sobie i facecie - dokładnie w tej kolejności ;)
Pozwoliłam sobie ostatnio na nieco więcej, chociaż nie, może nawet nie tyle więcej, co na naprawdę niezdrowe jedzenie. Niezdrowe i późne. Błąd.
Jednym słowem wracam do dobrych nawyków ;D