photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 7 CZERWCA 2013
1124
Dodano: 7 CZERWCA 2013

Dzień 2.

Wtorek.

W końcu mogłam bezskrupulatnie pospać do 9.
Później szoping i szok cenowy.
Jest tu najtaniej na świecie.Zakupy to naprawdę czysta przyjemność.

W końcu udało mi się zobaczyć starówkę, która jest wielką starówką.
Wszystko jest przeogromne i przepiękne.

Troszkę się pogubiliśmy, ale jakoś trafiliśmy po dordze jedząc czipsy o smaku pikli popijając Fantą mango.

Wieczorem znowu rowery, tym razem Shelda i wesołe przerażające miasteczko.
Głośne, radosne, drogie...nigdy w życiu.

Strasznie tu nocami głośno, dopiero tu zobaczyłam jak wygląda nie śpiące miasto.


Tak..chce tu wrócić na zawsze.

Komentarze

~gosc moration Lajkniesz? Prosze <3 http://fb.com/366683000059904
28/07/2013 4:33:34