photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 4 WRZEŚNIA 2012
299
Dodano: 4 WRZEŚNIA 2012

Summertime sadness

Dopiero teraz czuję, że koniec lata staje się całkiem namacalny faktem, a nie jakąś herezją.

Lękam się każdego dnia, który mnie przybliża do wizji nałogowego zapierdalania w obcym mieście, wśród obcych ludzi.

Paradoksalnie właśnie teraz mam milion pomysłów na minutę i najchętniej każdy dzień spędzałabym w innym mieście...

Ciężko jest uciekać przed czasem.

Przy życiu trzyma mnie jeszcze idea wrześniowej nocy, w której zamierzam się oddać chwalebnemu melanżowaniu, ejmen.