photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 PAŹDZIERNIKA 2007

przedwojenna...

„To były piękne dni, naprawdę piękne dni, nie pamieta już kalendarz takich dat!kiedy uczyłeś mnie wymawiać imię Twe, wtedy coś tam coś tam dla Ciebie cały świat”! ta ta ta ta ta Tak to własnie były piękne przedwojenne babiczki. takie jak te w „Katyniu” Kim one są? to apogeum doskonałości! gdzie takich teraz szukać? od tego poniedziałku na konopnickiej 31/8… to mój nowy imicz!:D taka babiczka to klasa, styl i w ogole szacuken! taka zimna suka, uśmiecha się kącikami ust, delikatnie przymykając powieki… zionie od niej takim stoickim spokojem i opanowaniem! wyważona, dwa razy sę zastanowi zanim coś powie! zero emocji… do czasu oczywiście bo przedwojenny lód też ma swoje roztopy… O Boże mam normalnie łzy w oczach jak przypomina mi się scena pożegnania Żebrowskiego i Ostaszewskiej! w rolach głównych ona i on: ona: zostań ze mną!możesz uciec nie pilnują zbyt dobrze! on: nie mogę Anno(całuję, obejmuję itp.) nie mogę Anno ślubowałem! ona:mi tez ślubowałeś! zostań ze mną i z naszą córką!proszę… on całuję ją i odchodzi w chwale! jak na żołnierza przystało! OOOOooooo!!! ooo albo taka stenka- żona generała pani podpiszę nie, nie podpiszę chyba nie chce pani śłać córce listów z obozu…pani podpiszę! nie, nie podpiszę, to oszczerstwo! och jakie to zycie jest niesprawiedliwe! też bym chciała zostac wdową po żołnierzu oooo! jak taka Penelopa czeka latami aż wróci, jest jeszcze młoda, atrakcyjna ale lekceważy amantów i wiernie czeka! „bo meską rzeczą jest być daleko, a kobiecą wiernie czekać, aż zjawi się pod powieką wielka łza, radości łza!” Chodziłabym sobie w błyszczącej czarnej suknii z dużym dekoltem… ale nie i basta! Satepra Maria, satepra czysta daj mi za męża bohatera wojennego! ooo to byli ludzie dla których słowo ojczyzna i honor nie było puste! och i ach umiaram z zachwytu! drogi pamietniczku poznałes dzis mnie od innej strony…

Komentarze

~martysia arcydzieło czy co?
10/02/2008 20:12:59
~monirst do jaaaaaa: a kim Ty jesteś? tak dobrze mnie znasz? żeby wydawać takie sądy?ja się brzydze takim romantyzmem amerykańskim, takim słodko-cukierkowym, któr tak narpawdę nic nie znaczy, a to co opisałam powyżej jest prawdziwą miłością:P chyba to trochę pattycznie brzmi;)
04/11/2007 21:14:53
~jaaa a jeszcze nie dawno nie moglas przezyc takich ludzi jak wdowa i ten oficer ... czy tu nie zalatuje romantyzmem ktorego tak nie cierpisz?
24/10/2007 15:03:36
Użytkownik usunięty ha i tu tez upatruje swojej szansy;] chodz rozdekoltowana i wodz ich tych nie wyzytych samcow a badz wierna tylko mnie:D
23/10/2007 10:52:14
~monirst sorry żmijewski a nie żebrowski taaaaaaaaaaaaaaak?
helloł!
22/10/2007 23:47:03
~sylwia Nie wiesz co mówisz z tym czekaniem.. Nie pomyślałaś nad tym co napisałaś.. Nic nie wiesz o życiu i o tęsknocie najwidoczniej.. Zastanów się co mówisz!! Aha, Żmijewski a nie Żebrowski..
22/10/2007 13:05:25
~czaro Żmijewski, nie Żebrowski :P

Ja bohaterem, tylko nie wiem czy wojennym... jestem Twój ??
22/10/2007 8:10:54
~karbos to takie od serca :) no i jest w tym dużo racji. Ciekawy temat do dyskusji, albo na książkę (uwaga wcale się nie zbijam mówię serio)
21/10/2007 23:30:36
~katarzyna Żmijewskiego kochaniutka a nie Żebrowskiego:)
będę czerpać wzorce ale mam nadzieję, że nadal będziesz chodzić po bułki
21/10/2007 23:02:54
~dodi 22.52..czas usiasc prze TV i zobaczyc wyniki
21/10/2007 22:50:57
~dodi słowo WDOWA chyba przewija sie juz którys raz w twoim pamietniczku....hymmm :D
21/10/2007 22:48:36