photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LIPCA 2014


"Zatraceni w uczuciach nie istniejemy, dławimy się niewypowiedzianymi słowami"






Czas zamknąc ten rozdział. Poczułam , że muszę w końcu to zrobić, a nawet już to zrobiłam bo przecież nie mogę przez całe życie podejmować decyzji z kogoś kto mnie nie chce ewentualnie kogoś kto nie potrafi dostatecznie mi okazać, że jestem mu potrzebna.ja już na prawdę nie mam siły walczyć bo gdy o nich walczyłam oni pokazali mi, ze nie warto,teraz poczekam aż to ludzie zawalczą o mnie.
W życiu na każdym kroku szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas usiłując się dowiedzieć dlaczego, ale czasami nie ma żadnego dlaczego i jakkolwiek smutno by to brzmiało do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie. Spójrz , już nie jest tak samo jak kiedyś, życie posuwa się do przodu . Wszystko dookoła zmienia się, ja już nie jestem tą samą małą dziewczynką dla której życie było pełne uśmiechu i radości a największym problemem zjedzenie lizaka przed obiadem tak żeby mama się nie dowiedziała. Wraz z dorastaniem życie skopało mi dupę a ja w jakiś głupi spoób starałam się je sobie za wszelką cenę ubarwić.
Jakiś czas temu ktoś mnie zapytał czy żałuję, że go poznałam.Zastanowiłam się przez chwilę i odpowiedziałam , ze nie bo gdyby nie on to nie potrafiłabym kochać i nie zaznałabym tej chwili szczęścia i wszystkiego co teraz wspominam z uśmiechem na twarzy , mimo tego, ze cierpiałam -nie żałuję. I nie powiem, ze było łatwo , żeby dojść do takiego momentu jak ten było ciężko i to cholernie było tak, że chciałam żeby ludzie myśleli, że jestem wariatką mogłabym wtedy płakać , krzyczeć,stroić fochy, zamykać się w czterech ścianach i przeklinać życie bez obawy, że mogłoby to naruszyć moją opinię, bo przecież nikogo nie obchodziłoby moje zachowanie. Miałam dosyć tłumienia w sobie tych ciężkich myśli i buzujących we mnie emocji. Odnosiłam wrażenie, że nie dam rady i , że znów wróce do punktu wyjścia ale udało się bo przecież żadna noc nie może być tak czarna żeby nie można było odszukać choć jednej gwiazdy , oazy na pustyni . Trzeba pogodzić się z życiem takim jakim jest ,bo zawze gdzieś czeka na na jakaś radość.
Owszem jestem słabsza  Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu. Jednak staram się to zmienić bo wiem,że ten obraz zmarnowanego człowieka nie powinien być mną przecież przed człowiekiem takim jak ja świat stoi otworem ,powinnam w końcu walczyć o swoje pragnienia i smarować chleb marzeniami a moim odbiciem powinien być ktoś dla kogo nie ma rzeczy niemożliwych ,ktoś dla kogo słowa nie da się oznaczaja "potrzeba trochę więcej czasu i siły ". Od teraz zamierzam Śmiać się często i mocno kochać.Cieszyć się pięknem; Znajdować w innych to, co najlepsze; Dawać siebie, nie oczekując nawet przez chwilę zapłaty; Uczynić świat trochę lepszym Bawić się oraz śmiać z entuzjazmem i śpiewać z zachwytu przez całe życie.Myślę, że najlepiej jest kochać dzielnie i akceptować tyle ile można znieść.Jedynie zanim zasnę chciałabym usłyszeć, że jestem najważniejsza.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika monia0305.