Jak ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.

Mówisz, że jestem chamska ale nie poznałeś ludzi którzy mnie zranili, potrafisz mówić, że jestem nieufna szkoda, że nie wiesz ile razy się zawiodłam . Sądzisz , że nie potrafię kochać ? I tu się mylisz najbardziej ale tego nie zrozumiesz, bo mnie trzeba kochać żeby mnie zrozumieć. W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas kiedy widzieliście się ostatnim razem tylko o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę jak bardzo byś chciał by ta osoba była teraz przy Tobie. W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie. Nie myślę z goryczą o tym, co się wydarzyło. Przeciwnie. Wiem, że połączyło nas prawdziwe uczucie, i cieszę się, że choć na krótko mogliśmy być razem. A jeśli w jakiejś odległej przyszłości znowu się spotkamy ~ choć nasze drogi się rozeszły - uśmiechnę się do Ciebie z radością i będę wspominała kiedy to uczyliśmy się nawzajem zakochani w sobie.I może przez krótką chwilę Ty poczujesz to samo i też uśmiechniesz się do wspomnień, które na zawsze pozostaną naszą wspólną własnością. Mogę przestać o Tobie mówić,ale nie przestanę o tym myśleć. Możemy się spotykać co jakiś czas,ale to nie wypełni mi pustki spowodowanej brakiem Cię tutaj. Możemy utrzymywać kontakt,ale to już nie będzie nic ważnego. Możesz zniknąć z mojego życia,ale nie przestaniesz znaczyć tak dużo.Pomyśl sobie jak wiele przypadku i zbiegów okoliczności musiało zaistnieć, aby doprowadzić do naszego spotkania. Wystarczyła tylko jedna inna decyzja w moim, albo w twoim życiu, jedna droga w prawo zamiast w lewo i nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu. A jednak, przydarzyło nam się to i pozwala mi wierzyć, że wszystko jest możliwe.