Dobra, pierwsza rzecz którą bym chciała poruszyć to tolerancja, niby taki oczywisty temat.

Każdy pewnie zna obrazki w stylu "muzyka przeciwko rasizmowi", "najpierw jesteśmy ludźmi potem narodami"itp, Kiedyś punki nosiły je bez wstydu a nawet walczyły o ten pogląd na świat, że jednak wszyscy jesteśmy równi, no niestety to się już rzadko spotyka. Nawet w swoim własnym otoczeniu często słyszę od "wielkich" punków o braku tolerancji np w takiej sytuacji gdy ktoś siedzi w klimacie już spory kawał czasu a potem widzi jakiś 14-sto latek przychodzi na koncert w czerwonych kraciakach i koszulce jakiegoś punkowego zespołu, nie usłyszeć w takiej sytuacji o pozerstwie, kinderowaniu i różnych obelg w jego stronę jest naprawdę ciężko. Osobiście zawszę wspieram młodych i staram się ich wkręcić w klimat a nie ich zniechęcać a potem pluć na chodnik że w moim mieście nie ma punków. No proszę... każdy musi jakoś zacząć, nieważne czy jak bd mieć 12, 18 czy 29 lat. Ważne że widzi jakiś problem w naszym systemie że nie chce być kolejną ślepa owcą!

A wy macie jakiś zdanie na ten temat? Czy zgadzacie się ze mną?

"to my! dzieci robotniczej masy.
to my! skazani na dzisiejsze czasy.
to my! dzieci buntowniczych lat,
i nasze dusze jak kwitnący kwiat!
to my! znamy smak pięści na zębach.
to my! w żyłach wciąż gorąca krew.
to my! rodem z zadymionej knajpy,
znamy smak miłości, kłamstwa i łez!
jesteśmy sobą!
będziemy trwać!
będziemy walczyć!
zdobywać świat!

to ja! bez nadziei patrze na życie.
to ja! kiedyś marzyłem o szczycie.
to ja! kiedyś mi przeszły marzenia,
nie mogę wzniecić już tego płomienia.
to ja! zbuntowany głośny krzyk.
to ja! działa na mnie tylko czas.
to ja! będę żył swymi prawami,
pytasz dlaczego?! bo żyję raz!
jesteśmy sobą!
będziemy trwać!
będziemy walczyć!
zdobywać świat!"