photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
15. Miłosna obsesja
Dodane 11 KWIETNIA 2013
805
Dodano: 11 KWIETNIA 2013

15. Miłosna obsesja

"Miłosna obsesja" cz. 15

 

Tą noc spędziliśmy razem. Nie, nie tak jak myślicie. Po prostu przesiedzieliśmy tyle godzin na molo, od czasu do czasu spacerując po nim. Musieliśmy sobie wszystko wyjaśnić.
- Ale ja nadal nie rozumiem dlaczego opisywałeś to wszystko na swoim blogu, a nawet do mnie nie zadzwoniłeś?
- Wiem, to jest głupie i niezrozumiałe, ale na serio nie chciałem robić nic na siłę. Taki już jestem..
- No okej, nie gadajmy już o tym, ważne że wszystko sobie powiedzieliśmy. Tak w ogóle to jesteś tu sam?
- Tak, przyjechałem sam. Mam domek niedaleko. A wy gdzie macie?
- My się wybraliśmy pod namioty. Chcesz pójść do mojego towarzystwa? bawią się na imprezie.. chyba że już się wykończyli.
- Nie, wolałbym nie. Chcę się nacieszyć Tobą. - posłał mi uśmiech.
- Jesteś serio słodki.. - wtuliłam się w niego.
Do namiotu dotarłam dopiero koło 4 nad ranem, odprowadzona przez Adama. Część znajomych już była, część jeszcze balowała. Nawet jakoś specjalnie się nimi nie zainteresowałam (ale ze mnie koleżanka!), bo teraz byłam wniebowzięta obecnością Adama. Faktycznie, to co się dzieje teraz przez ten czas to czyste szaleństwo.

Może my serio jesteśmy sobie przeznaczeni?

Nie chciałam po raz kolejny wpadać w obsesję, ale moje serce mnie w ogóle nie słuchało. Cały czas biło szybciej ilekroć go ujrzałam, nie wspominając o tym jak mnie przytulił lub dał buziaka w policzek. Nie przyspieszaliśmy niczego, tak było dobrze.
Adam poznał się z moimi ziomkami i praktycznie reszte wypoczynku spędziliśmy wszyscy razem. Adam nawet zaproponował nam nocleg u siebie w domku, na co przystanęliśmy z miłą chęcią. Wolałam spać na podłodze niż na szyszkach!

Spędzałam czas z Adamem bardzo słodko. Zapominałam przy nim o wszystkim co złe, nie odstępował mnie na krok, łaziliśmy wszędzie gdzie się dało. Jednym słowem: wszystko się udało, wyjaśniło i naprawiło. Serio byłam szczęśliwa.
Po powrocie do domu latałam jak na skrzydłach. Tym razem obiecaliśmy sobie stały kontakt. I tak faktycznie jest.

Po paru dniach zaaranżowaliśmy spotkanie naszym braciszkom. W końcu dawno się nie widzieli, więc trzeba było to zmienić. Poszliśmy na plac zabaw na naszym małym osiedlu, gdzie chłopacy bawili się doskonale, przekrzykując jeden drugiego. A my objęci siedzieliśmy na ławce i śmialiśmy się z tych wariatów. Później poszliśmy na lody waniliowe, a następnie na spacer do stadniny konnej i zagrody ze strusiami. Śmiechu było co nie miara. Spędziłam z chłopakami na serio cudowny czas. Wieczorem pisaliśmy ze sobą eski tak długo, dopóki nie zasnęłam.

Kolejne dni upływały w niekończącym się szczęściu. Adam przyjeżdżał do mnie prawie codziennie, chodziliśmy na randki, cieszyliśmy się na każdym kroku swoją obecnością. Mój towarzysz wymyślał mi co raz to lepsze zajęcia, zabierał na różne wycieczki za miasto i tym podobne. Zakochałam się na amen.
Martwiło mnie tylko to, że w ogóle o miłości nie gadamy. Niby mnie przytula i daje buziaki w policzek, ale żeby powiedzieć coś naprawdę słodkiego, a zarazem zobowiązującego to nie było mowy. Sama nie chciałam nic na siłę robić. Ile razy mam robić pierwszy krok? już sam fakt, że to ja znów zagadałam i dzięki mnie jest znów fajnie, wystarczył. Teraz on się musiał trochę postarać.

 

No i się postarał..

Była już końcówka wakacji. Humory coraz bardziej smętne z powodu zbliżającej się szkoły.
- Masz dzisiaj czas? - zapytał mnie pewnego dnia Adam przez telefon.
- Dla Ciebie zawsze.. - zaśmiałam się.
- To super. Bo porywam Cię na małą wycieczkę za miasto, więc powiedz rodzicom, że nie wiesz o której wrócisz.
- Aż się boję..
- Nie ma czego, za pół godziny jestem po Ciebie.
No pewnie, jak zawsze. Ani nie powie gdzie jedziemy, ani jak mam się ubrać, tylko powiadomi, że będzie za pół godziny.
Faceci..

Ubrałam się luźno, nałożyłam baleriny, wykonałam lekki makijaż, na oczy okulary, torebka na ramię i wyszłam przed dom na czekającego Adama. Po przywitaniu pojechalismy za miasto. Myślałam, że będzie to znacznie bliżej, ale jechaliśmy i jechaliśmy i końca trasy nie było widać.
- Gdzie my jedziemy? - zapytałam podejrzanie.
- A.. niespodzianka. - uśmiechnął się jak zawsze słodko.
Nic już nie wypytywałam tylko patrzałam na migający krajobraz za oknem. Po paru minutach byliśmy na miejscu. Zajechaliśmy na parking, który był połączony jakby z jakimś parkiem, czy coś. Nigdy tu nie byłam, więc byłam ciekawa gdzie jesteśmy.
- Zaraz się przekonasz, chodź. - złapał mnie za rękę i przeszliśmy przez wielką żelazną bramę.
Kroczyliśmy alejkami po przepięknym parku, wokół pełno zieleni, śpiew ptaków i.. o jejku, wielki, a w zasadzie ogromny, zamek! na moje oko wczesnorenesansowy, z wieloma wieżyczkami i basztami w każdym narożniku. Był przepiękny! Wokół rozciągał się kolorowy ogród, z wieloma krzewami róż i drzewami. Adam wiedział, że uwielbiam zabytki i do tej pory się zastanawiam dlaczego ja wcześniej tego nie widziałam?! co za wstyd..
- Przywiozłem Cię tutaj, bo wiem jak kochasz tego typu rzeczy.
- To miejsce jest niesamowite, magiczne wręcz! czemu ja wcześniej o tym nie wiedziałam?
- Nie mam pojęcia, ale cieszę się, że miejsce Ci się podoba, bo mam dla Ciebie wyjątkową niespodziankę. Chciałem, żeby to było właśnie w takim miejscu, które kochasz..

 

CDN. (po 18)

 

 

 

Komentarze

grrraux3 to zdjęcie z jakiegoś filmu ? ;p
12/04/2013 12:01:15
mojeopowiadania19 Chyba nie ;)
12/04/2013 13:31:30

mojexopowiadanka bardzo fajne części . Ale już koniec??? :(
Chyba nie zostawisz mnie i będziesz pisać inne opowiadania ? ;*
11/04/2013 16:50:31
mojeopowiadania19 Oczywiście :*
11/04/2013 19:39:19

smallangel1 boskie czekam na cd
11/04/2013 18:11:19
coszserduszka Cudowne, cudowne, cudowne.
Szkoda, że będzie niedługo koniec :(. I chyba już mu nie powie że zna już go długo, z bloga.
11/04/2013 18:05:48
bajkoweopowiadanie cudowne...:*
11/04/2013 17:55:29
zycioweopowiadaniax3 Po prostu genialne <3 !
11/04/2013 17:05:49
opowiadaniazpasja Boskie <3
11/04/2013 16:44:20
youneedmebite Świetne *.*
11/04/2013 16:42:44
Junior juhuskyyy CZEŚĆ, biore udział w ważnym dla mnie konkursie i chcialabym prosić Cię o Twój głos, istnieje taka możliwość? https://www.facebook.com/drogerienaturapl?sk=app_145193302323882&app_data=7559
11/04/2013 16:25:27

Informacje o mojeopowiadania19


Inni zdjęcia: święta za progiem ;) halinamLżej.. itaaan1447 akcentovaBHP- zielone kółko. ezekh114Podcienie elmarWIŚNIA JAPOŃSKA (SAKURA) xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24