Tak aktualnie wyglądają moje włosy. Zdjęcie robione, gdy są jeszcze wilgotne, bo wtedy najbardziej widać różnicę między naturalnym kolorem włosów, a tymi farbowanymi. Nie farbuję ich od roku, odrost jest naprawdę spory, ale jakoś mi nie przeszkadza (wcześniej było gorzej) :) Co miesiąc ścinam końcówki średnio o 1cm, także coraz bliżej jednolitego koloru :) Latem włosy rozjaśniają mi się przez słonko, dlatego mam naturalne refleksy.