"drogi pamiętniczku...."
nigdy nic idealnie nie będzie
tego jestem pewna w 100 %
ale czasem czuje się jak w telenoweli
Tomaszek zarabia w Anglii grube miliony przez dwa miesiące
a ja staram sie znaleźć w końcu fajnego pracodawce tutaj
czy serio tak dużo wymagam?
jakiejś kompetencji, zarobków co by mi do pierwszego starczało
SŁOWNOŚCI
normalnego porozumiewania się, określenia konkretnie na czym polega moja praca
dojrzałości, zrozumienia
przynajmniej zrozumiałam ostatnio,
że nie zawsze jak ty jesteś w porządku to ta druga osoba również
jutro o 9 rozpoczynam poszukiwania na maxa
bo uwierzcie mi, te 4 miesiące zmieniły mnie trochę
w październiku studenckie życie również zaczynam
czego totalnie nie mogę sobie wyobrazić po tej dłuższej przerwie
ale chyba bedzie fajnie
a za 10 dni jedziemy z Katie, tą małą w żółtej sukience
odpocząc na 5 dni nad nasze polskie morze
cisza, święty spokój, alkohol i plażing