Takim widokiem pożegnał nas stary rok.
Ostatni dzień grudnia.
Zima?
Napewno nie z tymi 15*C do śłońca.
Napewno nie w samym podkoszulku na balkonie szóstego piętra.
A sam sylwester jak najbardziej udany.
Tyle musi Wam wystarczyć.
Bo nie o chciałem pisać.
Ale o tym co sie zbliża.
Coraz to większymi krokami.
A ja chyba nadal mam jakieś "ale".
Już niemyśle o tym co było.
Ale czemu czasami się budze i myśle,
że to jednak niechce odejść?
Co to ma znaczyć?
I czy kiedyś się skończy?
Bo co z tego,
że teraz jest dobrze?
Jak później może być gorzej.
Ja niechce być tak jak pewien bohater takiego jednego serialu.
Ja chce być pewien.
Rozumiemy się?!
Ide coś oglądnąc
albo jeszcze lepiej położe się i może zasne.
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114Just one shot jestersarmyDamme Carnival 2025! cherrykinn