Tak bardzo głodny duch pięknego odgłosu głuchej ciszy
przenika słuch gdy magia miejsca konfrontuje się z niczym
tym bardziej, gdy nie sposób zliczyć przeżytych w tym miejscu chwil
które swego czasu tak bardzo dodawały ludziom sił
Każde opuszczone miejsce, podwórko czy miejsce pracy
tętni teraz ciszą, która dla mnie dużo jeszcze znaczy
bo wszędzie tam, gdzie nie ma ludzi, ja po prostu jestem
i za każdym razem utożsamiam się z tym miejscem
Po to tylko, by nakarmić swojego ducha
które już dawno swego środka nauczyło się słuchać
nie sposób odnaleźć w ludziach cząstki samego siebie
bo oswajanie ciszy miejsca mnie wychodzi lepiej
Wszędzie tam, gdzie człowiek zostawił swe człowieczeństwo
słychać tylko głuchą ciszę, którą ja zbieram do wewnątrz
potrzebni mi są ludzie, by czerpać z ich ducha które zostawią
w miejscach, które niejednokrotnie ich jestestwa pozbawią
A wtedy gdy z powrotem wracają w te same miejsca
ich ducha już nie ma, bo ja skradłem go dla siebie do wnętrza
oraz mi podobni, dlatego tak głodny ducha ludzi z tych miejsc
opustoszałych i wolnych, wypełnia tak wiele serc
W tym również moje, by z własnego środka mieć ostoję
na teraźniejszość, by być wolnym od rostrojeń
na temat przyszłości i wspomnień, bo to stanowi podporę
do tego, by tu i teraz żyć godnie i spokojnie od pokoleń
1 dzień temu
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
19 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy