photoblog.pl
Załóż konto

To bywa silniejsze od nas, by się całkiem zapomnieć 

odkrywać tym większe co dnia doznania, jakby na koniec 

wędrówki życiowej, bo po czymś takim świat niech się kończy 

gdy w szaleństwie pożądania nie spłoną tylko nasze oczy 

 

Lecz tak się dzieje od łez szczęścia, które to hamują 

mając siebie, koła ratunkowe nas nie uratują 

bo to tak jakby chcieć wydostać się z pułapki własnych ciał 

by stworzyć za życia przystanek tych chwil, które czas zatrzyma 

 

To pierwotne jak atawizm, by w tej czasoprzestrzeni 

spróbować naprawić to, czego nie zdołam zmienić 

i choć nie stworzymy z naszych ciał nawet na chwilę jednostki 

to ważne są próby, by je zespawać po kostki 

 

Nasz wspólny pot przy tej czynności niech nam przypomina 

że jesteśmy ludźmi nie posiadającymi spoiwa 

które złączy dwa ogniwa, by mogły w swych okrzykach 

wzajemnej chęci do życia, pożegnać jutro od dzisiaj

Dodane 8 LIPCA 2023 ze strony mobilnej
527
koziorowska Przepiękny Wiersz, prawdziwa literacka wirtuozeria. :)
10/07/2023 11:27:44
Photoblog.PRO mnilchas Bardzo dziękuję :)
10/07/2023 21:14:01