To bywa silniejsze od nas, by się całkiem zapomnieć
odkrywać tym większe co dnia doznania, jakby na koniec
wędrówki życiowej, bo po czymś takim świat niech się kończy
gdy w szaleństwie pożądania nie spłoną tylko nasze oczy
Lecz tak się dzieje od łez szczęścia, które to hamują
mając siebie, koła ratunkowe nas nie uratują
bo to tak jakby chcieć wydostać się z pułapki własnych ciał
by stworzyć za życia przystanek tych chwil, które czas zatrzyma
To pierwotne jak atawizm, by w tej czasoprzestrzeni
spróbować naprawić to, czego nie zdołam zmienić
i choć nie stworzymy z naszych ciał nawet na chwilę jednostki
to ważne są próby, by je zespawać po kostki
Nasz wspólny pot przy tej czynności niech nam przypomina
że jesteśmy ludźmi nie posiadającymi spoiwa
które złączy dwa ogniwa, by mogły w swych okrzykach
wzajemnej chęci do życia, pożegnać jutro od dzisiaj
2 dni temu
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy