Gdy myśli przeszłe nadchodzą, lubię w nich popływać
mym zwycięstwem na nowo uwierzyć, że to siła
Przez to widać rzekomo poprawę - potrafię się zatrzymać
i nie utonąć z rozmachem, gdy rozważnie je zaczynam
analizować, a zanim słowa przyjdą do głowy
czasami schowam nadany morał z nich odnowiony
W rezultacie, mej ukradkiem naniesionej wiwisekcji
towarzyszy niepamięć, by uznać, że ja chcę w moment silić się w nich
gdyż stanowią tarczę na przeszłość - więc limit przejść mych
mimo że się zazębią, zawsze są tłem sił mych wielkich
Chcę w mig zwyciężyć w tym pojedynku z samym sobą
i mieć na wyłączność z ocen tylu zastrzyk non stop
Bo oceniając siebie z perspektywy
ponownie mam tą energię, lecz bez niej czyny
wobec naprawy wnętrza najwygodniej jest wgłąb ogarniać
toteż na każdy temat z każdym człowiekiem porozmawiam
Wciąż poprawiam ze sobą przyjaźń
by szukać rozwiązania i umieć odpoczywać
Coś co działa na ogół, rzekomo wygra
z tym, co opowiada na pozór i z bólem grono tych tam
nazwijmy ich mędrców - naliczyłbym ze stu -
z tak wykwintnych szeptów znani, niczym demiurg;
Zanim z ich czczych reguł, każdy wykpił szczegół
nacisk był, by mieć z półprawd tych istny pęd ku
zaszczytnym, czy też uznanym - by w ich cieniu
z na niby życiem utkanym, wstydzić się znów
Znani dziś ze szkód - nazwij ich szyderców;
Zasil życie w swój dar, by tlił w sercu
4 dni temu
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
19 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy