Wbrew pozorom to trudne pisać o zwykłych sprawach
tak jak nie sposób okiełznać ich wszystkich naraz
ale za każdym razem wśród licznych działań
kontroluję się, by odpędzić z ciszy marazm
Robię tak odkąd pamiętam, bo uwielbiam ciszę
ale bez marazmu, bo on za bardzo uszczelnia dyszę
z dobrą energią, którą tak trudno w sobie pielęgnować
do tego stopnia, że oszukujemy się co dnia
Od reguł są wyjątki
lecz póki mnie nie zabije ze sobą ostry konflikt
to wszystko inne zdoła mnie wzmocnić
na tyle, na ile upadki pozwolą mi się podnosić
i nie dadzą mi zbłądzić z kursu obranej przeze mnie drogi
Lecz do tego jest potrzebna akceptacja bieżącego
bo bez względu na to, czy wchodzisz w życie z jasnym umysłem
i tak kiedyś przejdziesz przez nieprzeniknioną ciemność
która Cię być może nauczy, czym jest wzbicie się na szczyt wśród swych spięć
Dla mnie to po prostu chęć wstania z łóżka
a szczytem jest moje odnalezienie się wśród spraw
wymagających wzbicia się na szczyt - czyli przeżycia dnia
tak by z nadejściem jutra nie czekać w sposób napięty jak struna
2 dni temu
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: Kobyła czy Ogier bluebird11A co byś powiedziała samysliciel35Faza smutku i rozpaczy c.d. obdartazemocjiSamotność - nowa przyjaciółka obdartazemocjiSamotność - nowa przyjaciółka obdartazemocjiSamotność - nowa przyjaciółka obdartazemocjiSamotność - nowa przyjaciółka obdartazemocjiSamotność - nowa przyjaciółka obdartazemocjiSamotność - nowa przyjaciółka obdartazemocji40% tygodnia przepracowane jabolowekrwi