Radość ze świąt, jakby nie było, cieszy wszystkich zewsząd
a innej prawdy teraz nie wypada okazać na zewnątrz
plus obłudny bełkot w tym czasie - że nie ma odludnych miernot
bo wszyscy są razem - sprawia że mam ochotę pełznąć
Jeżeli tylko w święto dostrzegamy w ludziach piękno
to już obecnie wiem to - mamy problem z resztą
bo jeżeli za wielkoduszność płaci się banknotem
to tylko w czasie świąt z dumą robimy z tego cnotę
Odkładając na potem wszelkie bieżące sprawy
wypełniamy gablotę brania tego w nawyk
ona odjedzie w momencie gdy się święta kończą
by potem sobie powiedzieć, że trzeba się odciąć od świąt
Na tym polega magia ich skutków ubocznych
sprawom codziennym za dnia, dajemy upust w nocy
Przecież nie wypada w czynach nawarstwiać bagna
schowanego pod dywan - bo przecież czas tak gna
Jak trwać? A w zasadzie przetrwać to wszystko?
Dla mnie ten mariaż zła z dobrem tak naprawdę stanowi ognisko
a w zasadzie pochodnię; Gwoli ujrzeć ognik tam, gdzie wciąż ślisko
bym sobie nie pozwolił tak postępować na przyszłość
2 dni temu
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy