Jest to w pewnym sensie walka dobra ze złem
i to, jak ona męczy wielce, nazwać można piekłem
nie robić z tym nic jest w tym wypadku najrozsądniejsze
dlatego dać czas czasowi muszę na nowo zechcieć
Jest w pułapce małżeństwa obiekt moich miłosnych doznań
które jej nie daje szczęścia, a ona daje to po sobie poznać
wdając się z Nią w romans nie liczę na nic więcej
bo jest bardzo ważne dla mnie jej szczęście, zanim serce
jeszcze ciągle bije u Niej i u mnie jednym rytmem
a unieść wyrzut sumień przecież wyrządziłby nam krzywdę
i dobrze wiemy oboje, że nie o nas tu chodzi
Ona oddaje się dla swych dzieci, a ja nie mogę jej w tym przeszkodzić
Lecz dziś z rana miałem małą chwilę słabości
podszepty szatana kazały mi się w tym uczuciu zatopić
i pokazać jak na dłoni moje uczucie do Niej
by po miesiącu fascynacji później biadolić i skomleć
Najwyższy czas po mych przejściach po prostu zmądrzeć
Ona jest zakochana w swych dzieciach i dla nich do grobu jak sądzę
zechce się pochować żywcem, tak by zapewnić im szczęście
To zrozumiałe
z tym, że swą pustkę w sercu - dla Niej - muszę napełnić tym piętnem
1 dzień temu
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
19 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy