Trudno mu sprostać, gdyż działa jak chłosta
jego siłę czujesz w kościach i ciężko Ci powstać
zwłaszcza gdy się nie zakochasz, tylko ciągle szlochasz
że wpadłeś w otchłań i nie możesz tego dać po sobie poznać
Bo wypadasz w gry, gdy się temu poddasz
ta otchłań to wnyk, przy którym tracisz poczucie sensu co dnia
ale tylko wtedy gdy wiesz że Cię czeka powolna zbrodnia
na Tobie dokonywana przez kobietę, która dla Ciebie nie jest jak ołtarz
Ale żebyś nie cierpiał tak bardzo, musisz pod dyptyk z nią stanąć
by rana po wnyku przed ślubem była wypielęgnowaną
Oczywiście dopóki z tej relacji nie pojawi się dziecię
wtedy przygotuj się na to, że będziesz dla niej śmieciem
Zapieprzać będziesz całą dobę, byś dostał w nagrodę
od niej żałobę, że się nie starasz tak jak możesz
Zapomnieć przez to chcecie oboje o tym, co was połączyło
ale jest dziecko, więc wasz układ stawiacie już tylko na ilość
A raczej ona, bo gdy Ty jesteś we wnyku szponach
jeszcze ciągle żona przechodzi do meritum swych obaw
I wtedy słyszysz, że jesteś taki miękki, więc pora się rozstać
Płać na dziecko alimenty, a mnie w spokoju zostaw
I co Ci w końcu drogi pozostaje?
Wpadłeś we wnyk jak borsuk srogi, a wychodzisz w niego już będąc gronostajem
A dlaczego?
Analogia jest przecież taka prosta: patrz pod nogi, zanim ktoś inny Ci pokaże drogowskaz
Ja podsumowując ten wątek
dodam tylko na koniec
że jestem tego wszystkiego biernym obserwatorem
Nie daj Boże, gdy mnie powyższa opowieść dotknie
dlatego ku przestrodze, wrócę do tego wpisu wielokrotnie
3 dni temu
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy