Gdy przychodzi dzień w którym, więcej dajesz niż bierzesz
nazajutrz to wraca, i wtedy tańczysz jak baletmistrz w moherze
oczywiście tańcuj do woli - tylko po co ten moher
skoro żaden ze mnie katolik, w sytuacji gdy ponownie wątpię?
Analogicznie - po co w krzyku i złości udowadniać swą rację
skoro i tak nie masz pewności, a masz czelność czekać na owację?
To takie proste zrobić z siebie debila
a tak trudno oswoić się potem z bólem, który nie mija
Jest na to jedna recepta - po prostu przeproś
nim bumerang przez Ciebie rzucony na drugi dzień spuści Ci wpierdol
i na przyszłość okaż więcej pokory, bo to żadne przestępstwo
uniżyć się przed sobą i tym samym naprawić swe jestestwo
Żeby nie było tak bardzo górnolotnie na koniec
odezwa moja do chamów - pozostań na głodzie
i o nic nie pytaj, bo karma do Ciebie wróci
byś wreszcie do syta się najadł na dnie czeluści
4 dni temu
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
19 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy