photoblog.pl
Załóż konto

Marzenie ściętej głowy

Poczułem Cię w sobie

zechciałaś bym wstał i Ciebie dojrzał w tej krainie zalanej zmrokiem

potem bym to opisał - ten moment, gdy jesteś już w mym sercu pomimo tego że nie dostrzegam Cię wzrokiem

 

Gdy Ciebie tak dotknąłem, to nie musiałem robić nic więcej

bym po chwili wiedział jak naprawdę wygląda szczęście

przejełaś inicjatywę, tak jakbyś sama tego potrzebowała

po czym zrobiłaś ze mną wszystko to czego tak bardzo chciałaś

 

Gdy całowałaś mnie w szyję, to jeszcze nie wiedziałaś

że właśnie poczułem że żyję, tak jak to że Twoje usta drżą

lecz oboje wiedzieliśmy co to znaczy utopić się w rzece pełnej miłości w której już zaschło

 

tak jak nam w gardle, więc musieliśmy się całować bardziej

by z wyschniętego dotąd źródła po chwili powstał wodospad

i byśmy raz na zawsze przestali tkwić w tym uczuciowym imadle

zatracając się w sensie słowa Błogostan

 

Nie wiedząc nawet kiedy to się stało

w ferworze naszych doznań byliśmy już nago

otwierając oczy jakby ze snu dostrzegliśmy swe ciało

i z rumieńcami na policzkach poczuliśmy znów radość

 

Nie musieliśmy nic mówić, po prostu nasze ciała

chciały się przytulić gdy już powłoka serc napęczniała

naszym wspólnym marzeniem było: Niech się ta chwila nie kończy

bo od teraz i tak nas już nic nie rozłączy

 

Nie potrzebne były słowa by to wszystko zobrazować

lecz obudziłaś mnie z drzemki i chciałaś bym to wszystko opisał

dokładnie tak jak to we mnie tętni; odnajdź słowa

i niech to co przeżyliśmy nas wypełni od dzisiaj

 

Oboje od teraz wiemy, że nie musi wcale tak być

że to wszystko jest marzeniem ściętej głowy

bo to w naszych sercach jest potrzeba by czasem marzyć

o rzeczach tak pięknych, jak z naszych serc złączone dwie połowy

Dodane 26 STYCZNIA 2021 ze strony mobilnej , exif
313
annna97 ile światełek ;p
28/01/2021 16:59:05