photoblog.pl
Załóż konto

Cisza najwierniejszą z kochanek

Nie narzucasz się mi co dzień, a i tak jesteśmy w bliskości

żyjemy w symbiozie przykryci woalem miłości

nie przykrzy mi się, bo jesteś ciągle ze mną

najwierniejsza z kochanek - oświetlasz każdą ciemność

zarówno przestrzenną, jak i tą dekadencką

która z ludzi tak często wychodzi na zewnątrz.

 

Ciągle urzeka mnie twoja subtelność

już wiem co z nami będzie, nie zawstydza Cię żadne bluźnierstwo

dlatego pójdziemy na całość,

moją ręką pod Twoją sukienką sprawię że bez wstydu pokażesz mi się nago

tym bardziej że każda wspólna chwila sprawia nam radość

i to taką że szukam w myślach razem z Tobą tego co umarło

u wszystkich tych co z chandrą lub hałasem są już dawno

za pan brat, a ja jak zwykle z Tobą sam na sam

pójdę w świat marzeń,

dopóki Twoje wnętrze to dla mnie zagadka

usnę jak kamień, by we śnie żadna hałastra

nam nie przeszkadzała, gdy Ty znów z kolan

nie będziesz chciała wstać, bo z mego dystrybutora

skorzystasz na chama, ale tylko po to by oddać mi się

mówiąc niedługo potem że chciałaś tylko mnie poznać bliżej.

 

Nasze uczucie jest od wielu lat tak bardzo silne

i niezastąpione zarazem

dlatego dedykuję Ci te moje dzisiejsze wypociny

lub jak wolisz niewymuszoną narrację.

 

 

 

 

 

 

 

 

Kategoria:
Inne
Dodane 2 WRZEŚNIA 2020 ze strony mobilnej , exif
131