W muzyce duszy oczy okładką

Nigdy nie wiadomo co się za nimi kryje

bez względu na to czy masz do czynienia z twarzą czy z ryjem

ryje beret gdy widzę je z pięknej twarzy tychże kobiet

zwłaszcza gdy są niebieskie

to mam dreszcze...

Im piękniejszy ich odcień, tym mniej od środka gniję

gdy są piękne i mokre, i w duszy też jest ckliwie

tym bardziej chcę poznać je i przysposobić sobie

nie oceniam po okładce, tylko chcę jeszcze

poznać wnętrze...

Gdy już je poznam, ich odblask i zawartość

tym szybciej się zakocham, i zapatrzę za bardzo

gdy przyozdabia je piękna dziewczyna

zerkam w jej lica

gdy się czerwienią

czekam...nie pytam o nic, bo dziś wolę patrzeć.

Z tych ujęć odtwarzam melodię, a na głos

wymyślnie recytuję słowa, gdy wzrasta w niej ta jasność

li tylko wyobrażam sobie jej apetyt na

seks, aż w tętnicach

płynie krew, pełno

jej tam...gdzie? Ty tam wodzisz wzrok i płoniesz bardziej.