Powrót na dobre do zabawy słowem

Wracam do zabawy słowem, bo uwielbiam to

czas napomniał abym to wnet znowu z serca pchnął

robię to dla siebie, język bowiem jest bogactwem form

bo wiem - można jeszcze treść w tym codziennie pokarmem tchnąć

Kocham to - to jak broń co ma moc dosadną, odnajdź to co bardzo

kąsa wgłąb swą pasją,

bo jak coś można prosto dać - to co nadto trąca zwykle

opowiastką w słowach ubogą,

ja wciąż w słowach non stop dam moc a nie klops,

przez co wam może się zdawać że mówię szyfrem

jest coś na rzeczy - ów zbiór słów znów skrót dróg z punktów

w mózgu dam tak że tumult uczuć z tłumu czuć już tu

uznam wprawdzie 

że i tak już tu czuć tumult uczuć z tłumu,

tak że da ów tłum z mózgów skrót dróg bym mógł ów zbiór słów

tutaj brać lecz 

tak jak z abecadłem nader ważne by ów zbiór słów

dawał prawdę, lub chociaż jej namiastkę,

ale tak aby słaba treść nie drgała w czaszce

by jej potem nie wylewać na papier -

stłumić chęć w tym - lub na tablet,

smartfon, laptop.

Nadto ważną prawdą by ogarnąć rzadką

lecz wielką zdolność przeze mnie pielegnowaną

- dbałość o galopu słów fason,

który jest mym lunaparkiem,

jak z okna tło.