photoblog.pl
Załóż konto

Jest piękne lato pod koniec zimy

Kolejny tekst wciąż piszę trochę od niechcenia

bo ja dotykam niebios w szczelnie zamkniętych pomieszczeniach

innym ludziom do zmian była potrzebna epidemia

żeby zostali w domach, a u mnie to od lat się nie zmienia

 

Jak zwykle bez jakiegokolwiek pomysłu na zdjęcie

myślę że wtem na pewno spłodzę i z niczego nakreślę

to co zastępuję obraz u mnie - zwykły tekst - by następnie

został on tutaj przy otwarciu mej głowy wytrychem na wielce, wielce długi czas

 

Znów dzisiaj zbiór w myślach odgonię nim wkurwi ta spuścizna mą głowę

po czym z ukrycia puls mi da w skroń bombę

bym mógł spisać skrót życia, co w moment robię.

 

Obiecałem sobie, żadnych poprawek, bo one gdy są naniesione

to zabijam formę spazmem,

a to powoli zabija mą czaszkę,

bo cały dzień stracony przez ból głowy - wliczam w to ten suspens

w głowie nowym słowem

bym potem w bólu mógł już nowych strof rytm

napisać poniewczasie.

 

To nie dla mnie!

 

 

Dodane 18 MARCA 2020 ze strony mobilnej , exif
108