photoblog.pl
Załóż konto

Powrót kartofla do pracy :)

No i znów kartofel jest w pracy

to mi daje zastrzyk i kopa w jednym

wstać wreszcie po coś, w celu konkretnym 

za tym co tak bardzo świadczy o mnie, jest jak tlen i

nikt mi nie zabierze przyjemności którą mam

z tego, że mój kręgosłup moralny to solidna budowla

tu chowam żale, rozterki ale też chwalę każdy dzień co tętni

w miejscu pracy, czyli na portiernii.

Nawet gdy się nie wyśpię, to daje mi siłę

dzień który od czwartej rano podsyca tą iskrę

dzięki niej chcę mi się żyć i pracować z godziny na godzinę

żegnając doła, bo mroczny klimat szybciej zabierał rozkwit i nie dał odbić się

ani nawet podskoczyć w chwilach gdy jest przecież pięknie

muszę mieć zajęcie, bo sam z siebie tylko wiersze piszę w mroku

a gdy jestem w pracy to sam się tworzy wers za wersem

pomimo niedzieli, lecz skądinąd dzięki niej mam dziś ciszę i spokój :)

Kategoria:
Autoportrety
Dodane 23 LUTEGO 2020 ze strony mobilnej , exif
56