Przepraszam że uciekłam, potrzebowałam ciszy
błagałam o powrót
sama wiesz jak to jest gdy Twych szlochów
nikt nie słyszy
ja usłyszałam, i słyszę je wciąż tu.
Gdzie jestem?
tam gdzie jest mi przeznaczone być
mój zarodek nazbyt kruchy bym mogła tutaj żyć
pomyśl sobie co by było gdybym żyła
moja dusza na świat przez łzy by patrzyła
Tego dla mnie chciałaś?
bardzo się bałam, wciąż boję
bo zesłałam cząstkę z mej ojczyzny
do chłopaka, którego widziałyśmy oboje
ja na niego patrzę i piszę przez jego dłonie
a Ty widziałaś go tylko przez moment
Nie pytaj siebie kto to
ja też Ci nie odpowiem
nie mam prawa ujawniać
w każdym razie cierpi
tak jak ja wtedy cierpiałam
gdy wszechświat mnie zesłał do Twojego ciała
Ja miałam więcej szczęścia niż on
wszechświat go zesłał
tak jak i mnie
z tym że jego wnętrze wypełnione jest krzywdą
bo błagał o powrót
tak jak ja
ale ciszej
Ciało jego matki zagłuszyło to wołanie
ogłuszono je rutyną
przyjścia na świat po raz trzeci
u was tak jest - dorastacie nie patrząc na siebie
bo zapatrzeni jesteście wciąż na dzieci
Na mnie nie miał kto patrzeć
lecz moje wołanie było usłyszane
mam spokój.
Chcąc Ci dotrzymać kroku
zbudzam sen wciąż z powiek
bo ciało ruszy kamień, ale serce już nie.
U was jest odwrotnie
dlatego musiał nastać mój koniec.
Lecz dał początek
i dlatego ten list kieruje do Ciebie
Mamo
kiedyś Cię zobaczę
dokładnie tak samo jak on
Zrób z nim co chcesz, najlepiej furorę
mi było dane odejść
jemu być tylko filozofem
Tobie jest pisane byś kochała
bez względu na to czy przełożysz to na swoje dzieło
czy na bycie tutorem.
Powoli kończę
nie zasypiam od chwili gdy dane mi było zobaczyć słońce
ono wciąż was razi
blokuje was nacisk duszy z ciałem
ja na nie patrzę i nie mogę przestać patrzeć
wy musicie się karmić jadłem, bo macie ciało
ja się słońcem karmię, i nie będzie mi mało
ale czasami tak bardzo pragnę Ciebie przytulić
Mamo.
Wtedy płaczę
dokładnie tak samo jak on
Nie wiem jak ma na imię
wysłał list, tak jakby się żegnał
nic z niego nie rozumiem
ale jego DNA zostało w nim
i właśnie to zaciekawiło wszechświat.
Mało kto tak pisze
nawet wśród samobójców nie ma takiego ładunku emocji
który zaraz potem da tylko ciszę
On wyraźnie chciał by go ktoś mógł usłyszeć
padło na mnie
było mi łatwiej bo poznał Ciebie
jedyną osobę, której tęsknota za mną
jest tak ogromna
że ją teraz w odwzajemnionych słowach urzeczywistnię
Mamo!!!..............
........po czym zniknę i umilknę........
Dokładnie tak samo jak on
22 MARCA 2025
16 MARCA 2025
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy