photoblog.pl
Załóż konto

16 stycznia - Słońce

Tym razem słońce staje się natchnieniem

by znaleźć w sobie nadzieję na lepsze

żyć w ładzie, w kontrze z czasem, gdzie sam we mgle

znikałem, choć nie zawsze we łzach szedłem.

 

Jest mi dobrze wiem to, przecież nie marudzę

w dzień i w noce często lekiem jest brak złudzeń

lecz minąłem je, bo przecież jest absurdem

z religią we dnie, w noce przez stres trwać w buncie.

 

Często chcę być sam, lecz bez miłości nie da się żyć

z zewnątrz piękny świat jest, nie wszystko w nim jest takie bym

wewnątrz przemilczał ten bezlitosny pęd sam ze swym

ego, więc z dystansem - bierz wszystko i nie daj się!

 

Gdy wierzę że będzie jeszcze lepiej, to popatrzę na słońce

w tym pędzie gdzie jestem leniem, będę co najmniej zaskrońcem

czy z jestestwem biec gdzieś? przecież to takie żałosne

żyć w stresie, zwierzę w pędzie wie gdzie biec - po pokarm mknie - a człowiek?...

 

Kategoria:
Inne
Dodane 16 STYCZNIA 2020 ze strony mobilnej , exif
87