Bardzo piękne niebo mnie dzisiaj przywitało
zacząć ten dzień wierząc że w myślach wybrzmi radość
i tak z każdym następnym dniem iść z Bogiem.
Narodzenie wewnątrz jest, bym jak inni zaczął
w czynach nad wyraz tętnić wszem i wobec.
Nadto we mnie pękło - ten zwyczaj, gdy widziano
radość we mnie, przez to grzeszył wrak i wybrał los
tych tam - żadnych barier, żyłem by polec.
Racząc się gehenną, gdzie bym spadł? Niby na dno!
i tak zazwyczaj w dzień gniłem i w noce.
Na dobre jestem z Bogiem i mam bliskich światło
na czczo jestem z wiedzą - niezwykła myśl! - żyj tak wciąż!
im czas zmarszczy bardziej życie, tym gorzej.
Na koniec - chcę z wiedzą przeżyć rajd, bym zwyczajność
życia brał tym bardziej - żyj więc tym losem!
2 dni temu
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
23 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy