Cisza... Młoda nadal siedzi wysoko;( Chce juz wtorek, żeby wiedzieć co jest grane..
Na szczęście u Nas dobrze;) Okazało się, że nie mam się o co martwić! Przynajmniej na razie;) Monitorujemy sytuacje, żeby w razie czego zacząć działanie na czas. DZIĘKUJĘ WAM za słowa wsparcia;* Czasem zwykle 'będzie dobrze' podnosi na duchu;)
Czuje się jakoś dziwnie dobrze;p A może już przyzwyczaiłam się do tego ciężaru? :D
Wczoraj w końcu odebraliśmy wózek ze sklepu;)
Miłego dnia;*