' Jest cieżko, słowa ledwo przechodzą przez gardło...
Staram sie wciąż iść do przodu, a jednak całą sobą czuję, że znów zatracam się w sobie.
Cofam się.
Nie mam już sił, nie mam chęci, ani ciekawości.
Złość, smutek, rozczarowanie. To wszystko miesza się z tą pieprzoną miłiłością.
Nie mam w sobie odwagi, nie mam wiary...
Wiecie jak to jest kiedy boli całe serce,
boli do tego stopnia, że ciało odmawia posłuszeństwa?
Ja wiem, ja to czuję, w tym siedzę i nie mam innych możliwości.
_________________________________
"Kolejny rok, udało się przespać NAS".