Z G. <3 Pierwsze wesele plenerowe w moim życiu zaliczone i szczerze? Było pięknie, było delikatnie, zwiewnie i trochę zimno, bo słońce schowało się głęboko w chmurach. Jeszcze tylko ten weekend i wesela skończone :D
O sobie: Zakochana w życiu,
w roli matki i żony.
Spełniająca się kura domowa, żona swego męża.
Kobieta próbująca życia z każdej strony,
zmieniająca pasje i wierna swoim przekonaniom.
Czym się zajmuję: Pełen etat - Nieperfekcyjna Pani Domu.
O moich zdjęciach: Coś co kocham bardziej niż jestem w stanie wyrazić.