cudowny dzień, piszę dopiero teraz bo nie miałam dostępu do komputera. rano obudziło mnie słońce i zimy wiatr, ale uśmiechnęłam się na myśl, że zobaczę J. gdy tylko spojrzałam w jego oczy a na powitanie dostałam słodkiego buziaka to już wiedziałam, że to będzie cudowny dzień. boże, jak mi z nim dobrze! poszliśmy do biblioteki gdzie śmiał się jakie czytam książki i przez niego nie mogłam wpożyczyć nic co chciałam tylko wrzucał mi do torby jakieś swoje pozycje, haha! potem połaziliśmy po mieście, załatwiłam wszystkie sprawy. i poszliśmy na loda, nie odmówiłam mu, stwierdziłam, że mogę sobie pozwolić na to po tych ćwiczeniach i w ogóle, nie mam do siebie żadnych pretensji. w ogóle czuję się świetnie, mam w sobie siłe i motywację, nie ciągnie mnie do słodyczy, ćwiczę i jest super, naprawdę. dużo mi dała ta dieta, Wy tutaj, zaczęłam wierzyć w lepsze życie, dziękuję, jesteście wspaniałe, każda bez wyjątku.
bilans:
ś: kromka suchego pieczywa ciemnego, kawa(100)
2ś: świder(150)
o: 2 parówki, kromka ciemnego pieczywa z serkiem, pół pomidora(400)
k: nektarynka(50)
700/800
ćwiczenia:
100 wymachów nóg prawa
100 wymachów nóg lewa
150 ruchów naprzemiennych
100 przysiadów
50 nożyc
50 podnoszeń każdej nogi leżąc na boku
10min abs na stojąco
8min legs
8min buns
1h spaceru
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44