...
Rozmyslam o pretensjach innych ludzi...
O to że na siebie zarabiam...
Że sama sobie wybieram drogi w moim życiu...
Że dążę do lepszej przyszlosci...
Że chcę po prostu żyć..
To wszystko jest okropne i podłe...
I strasznie boli...
Mam przy sobie kilka ważnych osób, z którymi swietnie się bawię...
I dzięki nim na mojej twarzy powinien być ciągle usmiech...
Ale go nie ma..
Bo podjełam decyzję ktorej wielu ludzi nie akceptuje...
Szczególnie ci którzy powinni być dla mnie najbliżsi.
Tylko, że to jest moje życie.
I jesli to zła decyzja, to naucze sie na własnych błędach..
Ale nie...
Niektózy wybrali inną drogę przetłumaczenia mi do głowy swoich racji...
Ale ja już postanowiłam.
Nie zmienię zdania.
Ehhh... jeszcze Paula dzis poleciala do Polski :(
Dobrze że reszta została :)
I ass wróci jutro ;D
A od 23 kwietnia... Szaleństwo ;)
Miejmy nadzieję że wtedy wszystkie moje smutki znikną i nie będę mysleć o osobach,
które sprawiają mi przykrosć.
xxx
Inni użytkownicy: merymery2natala2137bizghomissremarkable1asia0211winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczes
Inni zdjęcia: Surprise qabiTam będzimy bluebird11Omohhnkhfg kurdupelpunk1477... maxima24... maxima24Zima 2025r. rafal1589Beza gorąca. ezekh114Piesek merymery2Koń na resorach bluebird111412 akcentova