pijana płaczem usnęła z głowa opartą o stertę wspomnień.
ostatnio bujam się we własnej galaktyce absurdu.
przyjaciel to ten, który poświęci dla Twoich łez swój uśmiech.
umiesz liczyć? licz na siebie, bo nikt nie jest chętny ci pomóc, gdy upadniesz. ludzie przejdą obok Ciebie z uśmiechem na twarzy.
przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. albo usychasz z tęsknoty, albo marudzisz bez sensu.
w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia.
wypij ostatniego kielona wódki, zamknij oczy i pomyśl, że kiedyś i Tobie się uda w miłości.
i zaczynam wierzyć w ufo, bo w ludzi nie warto.
blada twarz w oknie. rozciągnięta koszulka, szerokie spodenki. rozmazany makijaż, łzy w oczach i brak tej głupiej chęci do życia.
Inni użytkownicy: unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02niebieskadmajustkyuubanmadlenkwjozefwielki
Inni zdjęcia: Kości zostały rzucone bluebird11Było dobrze,serio juliettka79:) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325Wieczorem aceg^^ szarooka9325:) szarooka9325W dół czy w górę /?/ ezekh114