Kochając tracimy czas... 

nie chcę nic mówić ale chyba byłem jedną z niewielu osób na pożegnaniu, która nie płakała.

- co oczywiście nie oznacza że ja za wami nie będę tęsknił..

trudno,

i oczywiście nie mogło być tak że wam i Pani Sygule nie podokuczam

tzn,

- Proszę pani na którą przychodzimy w poniedziałek?

i po tych słowach Pani Syguła przytuliła się do mnie - to było urocze

Oczywiście chciałem wam wszystkim podziękować za te 2 lata :P

Niestety nie pożegnałem się ze wszystkimi ( mam na myśli 1, 2 klasę)...

Ale wszystkim bardzo dziękuję :)

Trudno, tak jest że coś się zaczyna coś się kończy...

I nie płakać !

bo już mam całą uwaloną marynarkę przez Aśki tapetę ! :P hahahah

No i tyle, pewnie się już nigdy nie zobaczymy, bo ja wracać do nas do szkoły nie zamierzam ,

ale jestem pewny że ... - kurde wypadło mi :P

A teraz z Mikusiem na wakacje !

Dobra,

Sczęść bo !

Czołg !

Spadówa !