Cholernie zimna noc. Czasem skaczę w dół, lecz zawsze okazuje się, że tam nie ma nieba. Spotykamy się w ciemnych korytarzach. Uliczne światła lamp wpadają do naszych myśli przez okno. Tak powstaje magia. Okleję się wszystkimi szczupłymi kobietami z okładek. Kochanie jak wyrok śmierci. Podniecenie jak pomarańczowe światło. Potem już tylko makijaż spływa w bliżej nieokreślone światy. Boję się ulotności. Cholernie zimna noc.
Dla Darii, mojej prawej ręki (tzn. jedna z najważniejszych funkcji w naszym klasztorze Sióstr Akodinek)
3 powody dla których nie wyobrażam sobie życia w DSie bez Ciebie...
Za piękną duszę w pięknym ciele. Oby ten śliczny uśmiech zawsze gościł na anielskiej twarzy, a zielone oczy patrzyły na mnie tym słodkim, rozbrajającym spojrzeniem. Niech Twoja gwiazda świeci przy mnie pełnym blaskiem i przyćmiewa wszystko wokół.
Za nietuzinkowy umysł obdarzony licznymi talentami. Za interesującą osobowość, za pasje i zainteresowania, które mogę z Tobą dzielić. Ażebyśmy wspólnie odkrywały nieznany nam świat i pokonywały przeciwności losu ( te związane z ds między innymi ;p)
Za to, że potrafisz kochać jak nikt inny. Za niezwykłą wrażliwość i niespotykane pokłady uczuć, którymi wszystkich obdarzasz. Niech Twoja wewnętrzna dobroć spływa na mnie po wsze czasy i czyni mnie lepszym człowiekiem. Obyś swoją postawą zawsze przypominała mi, że miłość i przyjaźń jest najwyższą wartością.
Amen
PS. Na Wszystkich Świętych wszyscy bez aureoli. Nie mogę opanować złości i wbijam paznokcie w dłonie. Widzę myśli płaczących pod murami ludzi. Noc przeciekła mi przez palce