Misja "spakuj się, kurwa!" zakończona prawie powodzeniem.
Tylko i wyłącznie dzięki Martince! :*****
[tak, tak, to jej noga!]
chciała, żebym ją ucieła, ale wtedy byłaby kaleką...
a teraz piosenka na papa:
http://www.youtube.com/watch?v=9xewtfwPYQw
będę tęsknić zaaaa...
za niektórymi ;D
no to życzcie mi powodzenia i cierpliwości.
meliska w walizce czeka na zaparzenie.
łogyń z dupy.
pozdro600.