Moja tajemnica 35
Jak odłożyłam telefon Krystian przysunął się do mnie i zaczął mnie całować. Między pocałunkami przekazałam mu co powiedziała Lisa
-Twoja siostra chce cię zabić za tą akcję wiesz o tym?
-Yhym
-I, co z tym zrobisz?
-Ty nie pozwolisz na to, żeby ona mi coś zrobiła.
Zaśmiałam się i wpiłam mocniej w jego usta. Krystian podniósł mnie i zaniósł do naszej sypialni kładąc delikatnie na wielkim łóżku. Przy nim czuje się najbezpieczniej na świecie. W szybkim tempie pozbyliśmy się swoich ciuchów i zaczęliśmy się namiętnie kochać. Po wszystkim leżeliśmy wtuleni w siebie
-Ktoś wie, o tym mieszkaniu?
-Nie. To na początku była tylko moja tajemnica, a teraz jest już naszą wspólną.
-Kochanie, ale skąd wziąłeś tyle pieniędzy?
-W końcu pracuje, a do tego dopóki się uczę ojciec, co miesiąc daje mi pieniądze.
-Ja też chcę mieć własny wkład w nasze mieszkanie. Mam pieniądze po rodzicach.
-Nie ma sensu, żebyś teraz je ruszała, bo ja daje radę, a możemy się umówić, że Twoje pieniądze będą rodzajem naszego zabezpieczenia.
-Ale&
-Kotku nie ma, żadnego, ale.
-No dobrze. Kocham cię.
-Ja ciebie też maleńka. A teraz idziemy spać, bo muszę ciebie przed szkołą odstawić do domu, a później sam muszę jechać na uczelnię.
-Dobrze
Wtuliłam się w niego tak mocno jak tylko mogłam i w takiej pozycji zasnęłam.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Matura 2025 bransoletka otien... maxima24... maxima24