Dzwinie się czuje. zdjęcie, powiedzmy że stare.
Zbliza się coś zwane sylwestrem. idę do Dusi będzie Ada i może kiegiel. mam nadzieję że będzie dobrze , ale dziwne przeczucie .
Od kilku dni rozmwaiałam z pewną osobą, ale chyba jak zawsze kończe, bo świadomość że znowu wybaczyłam nawet bez przeprosin mnie przeraża. teraz idę. woła mnie mama, która jest przekonana że planuje popełnic samopójstwo .. (oglądała sale samobójców) więc miło..
miłego wieczory groszki.