KEEP CALM AND EXPECTO PATRONUM 

Przerzucam się na tego fbl, bo na @mustknowhowtolie mam za dużo shitowych zdjęć.
Dawno nie pisałam. Ale właściwie jest bez zmian, raz lepiej, raz gorzej. Co prawda w ostatni weekend przesadziłam, ale po wczorajszym wieczorze stwierdziłam, że dam radę, zapomnę i znowu zacznę od nowa. Kurwa, już nie pamiętam który raz. Ale będę próbować do skutku. Nie będę się tu rozpisywać, jest na tyle dobrze, że mam z kim pogadać i nie muszę się tu wyżywać. Pewnie niedługo się to zmieni, bo to rzakość, żeby było u mnie dobrze dłużej niż tydzień, ale ok. Zdążyłam przywyknąć. Jedyne do czego nie mogę się przezwyczaić to brak Asi. Cały czas o niej myślę, ale nie mogę się przełamać, żeby do niej zadzwonić, nie wiem czemu... Nie, już wiem- zjebałam nasze wspólne wakacje. W sumie niczego nie obiecywałam, ale źle to wszystko wyszło. A jeszcze gorzej odebrała to Asia. Ale kocham ją. Boże, po tym jak wyjechałam do Paryża nie zamieniłyśmy ani słowa. Muszę się ogarnąć,bo nie chce stracić najważniejszej osoby, najlepszej przyjaciółki.  
-------------------------------------

niewiemcozrobićdfghjkl

Tumblr|Fejs|PivateInstagram|Ask